2. Pułk Alpejski z Dywizji „Cuneense” przeszedł swój chrzest bojowy na froncie wschodnim 6 października 1942 roku. Przybliżmy jeden z epizodów. O 4.30 punkt umocniony Acceglio w sektorze Batalionu Alpejskiego „Borgo S. Dalmazzo” (ten. col. Piero Palazzi) został ostrzelany przez moździerze i zaatakowany przez około 60 czerwonoarmistów. Obsadzający go pluton z 13. kompanii wezwał na pomoc artylerię dywizjonu „Val Po” i zdołał odrzucić przeciwnika. Pół godziny później sowieci ponowili próbę, docierając na 50 m od linii zasieków. Około 30 z czerwonoarmistów udało, że chcą się poddać, ale gdy Włosi przerwali ogień, ich koledzy rozmieszczeni na flankach ostrzelali pozycje Alpini. Cierpliwość obrońców wyczerpała się. Dowodzący punktem oporu ten. Paolo Marubbi poprowadził swoich ludzi do kontrataku, odrzucając przeciwnika, zadając mu straty oceniane na 20 poległych i rannych oraz biorąc kilku jeńców.
Czerwiec 1940 roku, Czarne Koszule na ulicach Mentony (fr. Menton, wł. Mentone) tuż po zakończeniu walk o miasto (na pierwszej fotografii widoczni są także żołnierze francuscy).
Pojazdy ze 101. Dywizji Zmotoryzowanej „Trieste” podczas przegrupowania w rejonie Małej Przełęczy Świętego Bernarda, gdzie w czerwcu 1940 roku próbowała przebić się przez alpejski odcinek Linii Maginota. Małe pojazdy transportowe widoczne na pierwszym zdjęciu to tzw. Autocarrette OM. Zamaskowanych ciężarówek na dwu kolejnych zdjęciach to Fiat-SPA 38R.
Po rekonstrukcji dywizji pułk został wyłączony z Dywizji Celere. Pułk i jego poszczególne dywizjony w trakcie kampanii nadal zmieniały swój przydział: latem 1942 roku było to Raggruppamento a Cavallo (zgrupowanie kawalerii gen. Barbo), od 1 listopada podporządkowano go Korpusowi Alpejskiemu (I i III Gruppo (dywizjon) do Dywizji „Tridentina”, a II Gruppo do „Cuneense”), gdy do pierwszej linii weszła Dywizja Piechoty „Vicenza”, która zastąpiła tam Dywizję Alpejską „Julia”, I i III Gruppo przekazano do jej wzmocnienia (dywizja nie miała własnej artylerii), a II Gruppo pozostał przy „Cuneense”. Straty pułku (prawdopodobnie jedynie podczas odwrotu zimą 1942/1943) wyniosły 357 poległych, 323 rannych i 429 zaginionych (z czego większość zmarła w niewoli). Sztandar pułku spalono, by nie wpadł w ręce przeciwnika. Ostatnią odnotowaną akcją było zniszczenie przez dwa ostatnie działa 2. baterii I Gruppo czołgu T-34 pod Nowo-Charkowką 24 stycznia 1943 roku. Dodajmy, że pułk wywodził się z Pułk Artylerii Konnej „Voloire” (wł. Reggimento Artiglieria a Cavallo „Voloire”), sformowanego 1 listopada 1887 roku w Mediolanie. Pułk „Voloire” został rozformowany 1 października 1934, a na jego bazie powstały 3 pułki artylerii konnej przeznaczone dla 3 dywizji szybkich (przy czym 3., wysłany do Rosji, nie doczekał się motoryzacji; w przeciwieństwie do 1. i 2., które walczyły w Afryce Północnej). Po wojnie Pułk Artylerii Konnej „Volore” został odtworzony i istnieje do dziś.
Dużo zdrowia, spokoju, no i oczywiście wiele wartościowej lektury w Nowym Roku!
Artyleria samochodowa (pozwólcie, że użyję takiego określenia na włoskie autocannoni) była oczywiście improwizacją wynikającą z niewydolności włoskiego przemysłu, która nie pozwalała produkować na dużą skalę opancerzonych dział samobieżnych. Na zdjęciach zniszczone na Sycylii Autocannone 90/53 su Breda 52 (nowoczesna armata przeciwlotnicza 90(mm)/53 Mod. 1939 na podwoziu samochodu ciężarowego Breda 52 (czyli „wzmocnionej” dla tego celu Bredy 51)).
Włochy planowały wejść do wojny około 1942/1943 roku. Ich flota podwodna miała do tego czasu zostać przezbrojona w nowoczesne okręty (jednostki przybrzeżne miały być stopniowo zastępowane tymi oceanicznymi), byłaby też z pewnością bogatsza o doświadczenia wynikające z obserwacji zmagań flot zaangażowanych w konflikt. Nawet w warunkach wojennych dzięki wielkiej zdolności do improwizacji i pokornej pracy włoskie asy w latach 1942-1943 osiągnęły pułap najlepszych wówczas (czyli już po „złotych czasach”) niemieckich podwodników. Gdzie mógłby być ten rodzaj broni Regia Marina, gdyby nie pochopna decyzja Mussoliniego o przystąpieniu do wojny w czerwcu 1940 roku? Tego się już nie dowiemy (choć należy pamiętać, że Atlantyk a Morze Śródziemne to zupełnie inna specyfika i nadrobić dystans do Royal Navy na tym drugim akwenie było Włochom zdecydowanie trudniej).
W chwili wybuchu II wojny światowej „Pancaldo” (capitano di fregata Luigi Merini) stacjonował w Tarencie. Wziął udział w bitwie u Przylądka Stilo (VII 1940). 10 lipca, po zawinięciu do Augusty, stał się celem ataku 2 Fairey Swordfish z 813. Squadronu FAA z lotniskowca HMS „Eagle”. Jedna z torped trafiła w dziobowy odcinek sterburty, powodując opadnięcie okrętu na dno portu (zginęło 16 osób, a 9 zostało rannych).
Dopiero 26 lipca 1941 roku udało się podnieść niszczyciel. Remont przeprowadzono w stoczni w Genui, a potrwał aż do 17 listopada 1942 roku. Do służby liniowej powrócił 12 grudnia. Od marca 1943 roku pełnił służbę eskortową na trasie Trapani-Tunis.
30 kwietnia „Pancaldo” (capitano di fregata Tommaso Ferrieri Caputi) i niemiecki niszczyciel „Hermes” ponownie ruszyły do Tunisu. Okręty były trzykrotnie atakowane przez wrogie samoloty, w tym o 11.30 zostały zaatakowane przez 32 bombowce. Ciężko uszkodzony „Hermes” zdołał osiągnąć Bizertę na holu. Włoski okręt nie miał tyle szczęścia – zatonął 2 mile od Przylądka Bon, zabierając z sobą ponad połowę załogi.
Oficjalnie! Ukazała się książka „Afryka Wschodnia 1940-1941 (kampania lądowa). Regio Esercito w obronie imperium w Rogu Afryki”, czyli drugi tom (Vol. 2) cyklu Wojna Mussoliniego. Jak szybko tylko się da postaram się dogonić anglojęzyczne wydania, czyli wydać Barbarossę 1941-1942 oraz Francję 1940. Od tomu Apokalipsa nad Donem 1942-1943 polskie i angielskie wersje będą ukazywać się już mniej więcej równocześnie.
Książkę można nabyć w księgarni Stara Szuflada (w linku także pełny spis treści, a ten jest jak cyganka – zawsze powie prawdę o książce): https://www.stara-szuflada.pl/Afryka-Wschodnia-1940-1941-kampania-ladowa-Regio-Esercito-w-obronie-imperium-w-Rogu-Afryki-Wojna-Mussoliniego-vol-2-p15158
Na życzenie mogę dokonać sprzedaży bezpośredniej lub przez Allegro. Jest jednak sprawą strategicznie ważną, że seria ma takiego odbiorcę, który kupuje i dystrybuuje większą część nakładu. Mówiąc wprost: taka współpraca to gwarant istnienia polskich wydań Wojny Mussoliniego. Kolorową wersję map można ściągnąć pod tym linkiem: https://files.fm/u/jt4bmag25 (gdyby coś nie działało, to proszę o informację)
Rodzi się we mnie koncepcja, by każdy tom drukować i oddawać do księgarni. A spóźnialscy będą zawsze mieli możliwość kupić wersję wydaną na Amazonie. Dlatego zainteresowanych zapraszam do zapisania się na listę mailingową. Poproszę o mail i zgodę na PW lub marek.sobski@interia.eu. Informować będę tylko i wyłącznie o nowych wydaniach polskich książek, więc będą to maksymalnie 2 wiadomości w ciągu roku, oczywiście z możliwością wypisania się z listy w każdej chwili. Pomoże nam to gwizdać na te nieszczęsne zasięgi na Facebooku.
————-
Kiedy w czerwcu 1940 roku Królestwo Włoch przystąpiło do wojny w Europie, zrobiło to tylko na chwilę, by przyspieszyć upadek Francji i zmusić Wielką Brytanię do negocjacji pokojowych. Z każdym kolejnym miesiącem okazywało się jednak, że Włosi wplątali się w wojnę, która nie mogła zakończyć się ani szybko, ani zwycięsko, a stan ich własnego nieprzygotowania do konfliktu był zatrważający.
Co oczywiste, wojna rozprzestrzeniła się również na odległą dla Europejczyków Afrykę Wschodnią, gdzie ścierały się interesy mocarstw kolonialnych. To właśnie tam, we włoskich koloniach w Rogu Afryki sytuacja Regio Esercito okazała się najtrudniejsza. Tamtejsze oddziały, składające się w większości z tubylców, były fatalnie uzbrojone, wyszkolone jedynie na potrzeby wojny kolonialnej i utrzymania porządku wewnętrznego, odcięte od zaopatrzenia przez sąsiednie posiadłości francuskie i brytyjskie, a na dodatek miejscowemu włoskiemu dowództwu brakowało umiejętności i możliwości prowadzenia regularnej nowoczesnej wojny. Imperium Brytyjskie również rozpoczęło bitwę o Róg Afryki słabo przygotowane, ale szybko zdało sobie sprawę ze znaczenia tej kampanii dla zapewnienia bezpieczeństwa linii komunikacyjnych biegnących przez Morze Czerwone, Nil i Afrykę. Po szybkiej mobilizacji sił alianci przystąpili do sukcesywnego eliminowania włoskiego zagrożenia w tej części świata.
Praca szczegółowo przedstawia kampanię trwającą do listopada 1941 roku, w której żołnierze około dwudziestu narodowości z trzech kontynentów walczyli po obydwu stronach o kolonialne interesy Włoch i Wielkiej Brytanii. Kampania w Afryce Wschodniej to nie tylko walki na froncie, ale także brutalna wojna pomiędzy Włochami a etiopskimi partyzantami, która miała doniosłe skutki dla planów Mussoliniego. Szeroko omówiono również zagadnienia z szerokiego kontekstu: sytuację gospodarczą Włoskiej Afryki Wschodniej, losy zamieszkujących ją Włochów, opór stawiany przez konspiracyjne organizacje włoskie, którego płomień tlił się aż do samego zawieszenia broni między Włochami a aliantami oraz dzieje państw wchodzących w jej skład po zakończeniu kampanii.
Książka jest ilustrowana 82 zdjęciami i 17 mapami (czarno-białymi).
Generale di corpo d’armata Luigi Reverberi (Cavriago, 12 września 1892 – Mediolan, 22 czerwca 1954) – Uczęszczał do Accademia Militare w Modenie, którą ukończył w stopniu podporucznika. W 1913 roku, jeszcze jako podporucznik, wziął udział w kampanii libijskiej. Podczas I wojny światowej służył w 7. Pułku Alpejskim, za swoje męstwo został odznaczony trzema MAVM, krzyżem zasługi wojennej i Orderem Wojskowym Sabaudii. Po wojnie służył w 2. Dywizji Alpejskiej, w 1926 r. został podpułkownikiem. W 1935 r. został awansowany na pułkownika i dowodził 67. Pułkiem Piechoty. W 1939 r. był szefem sztabu Corpo d’Armata Autotrasportato. W lipcu 1939 r. został awansowany na generała brygady. Podczas II wojny światowej w 1941 r. służył w dowództwie XXVI Korpusu Armijnego w Albanii. W 1942 roku jako dowódca Dywizji Alpejskiej „Tridentina” został skierowany na front wschodni. Podczas katastrofalnego odwrotu nad Donu odznaczył się w bitwie pod Nikołajewką (MOVM). Niskiego wzrostu (nieco ponad 160 cm), kiedy była taka potrzeba potrafił być surowy i stanowczy, ale w momentach spokoju był dla swoich żołnierzy niczym ojciec. Nie unikał niebezpieczeństwa, zawsze znajdował się w pobliżu pierwszej linii. Po powrocie do Włoch, podczas pobytu w Bressanone, został aresztowany przez Niemców 8 września 1943 roku i internowany w obozie jenieckim w Poznaniu. Deklarując chęć przystąpienia do RSI, został uwolniony i wysłany na szkolenie do Vittel we Francji, gdzie szybko nawiązał kontakt z francuskim ruchem oporu. Kiedy Niemcy zdali sobie z tego sprawę, wysłali go do obozu karnego w Wietzendorfie, a następnie z powrotem do Poznania, gdzie został schwytany przez Rosjan i przetrzymywany w niewoli. We wrześniu 1945 r. powrócił do Włoch, a w 1947 r. został awansowany do stopnia generała korpusu. W 1946 r., kiedy rozpoczęła się czystka personelu wojskowego, który walczył w „wojnie faszystowskiej”, został potępiony za kolaboracjonizm przez senatora Edoardo D’Onofrio z PCI (partii komunistycznej) i usunięty z czynnej służby. Po wojnie przez lata był dyrektorem zarządzającym firmy produkującej mydło i kosmetyki. W wolnym czasie, choć rozgoryczony koniecznością przedwczesnego opuszczenia armii, pracował nad odtworzeniem Narodowego Stowarzyszenia Strzelców Alpejskich (Associazione Nazionale Alpini). Był autorem kilku prac wspomnieniowych na temat włoskiej kampanii w Rosji. 22 czerwca 1954 r. doznał ataku serca, który spowodował fatalny upadek ze schodów w jego domu przy Via De Amicis w Mediolanie.
Afryka Wschodnia 1940-1941 wydrukowana. Książkę można nabyć w księgarni Stara Szuflada: https://www.stara-szuflada.pl/Afryka-Wschodnia-1940-1941-kampania-ladowa-Regio-Esercito-w-obronie-imperium-w-Rogu-Afryki-Wojna-Mussoliniego-vol-2-p15158
Kolorowe mapy do pobrania: https://files.fm/u/jt4bmag25 (jednej osobie nie działały, w takich przypadkach proszę o informację – podeślę na maila)
Barbarossa 1941-1942 u korektora, Francja 1940 czeka na swoją kolej. Pracuję nad Apokalipsą nad Donem 1942-1943. Nawet gdyby seria miała zamknąć się na samych kampaniach w okresie rządów Mussoliniego, to w planach jest kilkadziesiąt tomów, które ukażą się i po polsku, i po angielsku (a już było zapytanie z Hiszpanii…). Huk pracy i scedowanie sprzedaży i wysyłki na zaprzyjaźnione księgarnie bardzo pomoże mi przyśpieszyć przygotowanie kolejnych publikacji.
Przepraszam za wszystkie opóźnienia. Przepraszam, że nie udało się utrzymać deklarowanej ceny. O wszystkich okolicznościach informowałem na bieżąco, więc nie ma sensu dalej truć.
Awansem dziękuję wszystkim, którzy zakupią książkę, podzielą się swoją opinią o niej i polecą znajomym (i nieznajomym). Wszystko to dla mnie ogromne wsparcie i namacalny dowód, że moja praca ma sens i kogoś interesuje.
Czołg ten od początku projektowano jako pojazd rozpoznawczy, który w tej roli miał zastąpić tankietki L3 (w oparciu o ich podwozie był budowany). Na froncie wschodnim, z braku alternatywy, musiał udzielać wsparcia piechocie. Debiut bojowy L6 zaliczył podczas tzw. pierwszej bitwy obronnej nad Donem w sierpniu/wrześniu 1942 roku. 1 września wspierały one kontratakujących strzelców alpejskich. Z 14 czołgów współpracujących z batalionem Vestone 6 zostało uszkodzonych, a z 7 wspierających batalion Val Chiese 2 zostały uszkodzone, a 5 meldowało zacięcie broni… Kilka dni później kompania 13 wozów straciła właściwie cały swój sprzęt (ocalał jeden czołg), gdy starła się z sowiecką piechotą uzbrojoną w karabiny przeciwpancerne…
Etiopia 1936, Jugosławia 1941 – co łączy obie kampanie? Opanowanie w krótkim czasie rozległego obszaru, ale bez definitywnego rozbicia przeciwnika, który często całymi oddziałami skrył się w trudnym terenie i okazał się zalążkiem ruchu oporu. Natomiast tematem do pogłębionej analizy jest to, czy Włosi wyciągnęli wnioski z kampanii 1936 roku. Zważywszy, że ich strefa okupacyjna w Jugosławii była początkowo stosunkowo spokojna, a inspiracja do wybuchu powstania nadeszła z Moskwy, to na tę chwilę obstawiałbym, że raczej tak. To będzie fascynujący tom Wojny Mussoliniego! (kiedyś)
Afryka Wschodnia 1940-1941: wydanie w drugiej połowie 2023 roku ——————————————– Wspomóż autora za pośrednictwem Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego